Jaskrawy
ptak
unosi się na tle błękitnego obrazu nieba
Przelatuje nad rozentuzjazmowanym
tłumem młodych ludzi
Może nawet na niego nie spojrzą…
unosi się na tle błękitnego obrazu nieba
Przelatuje nad rozentuzjazmowanym
tłumem młodych ludzi
Może nawet na niego nie spojrzą…
Pomarańczowy
blask wschodzącego słońca
odbija się o szyby twojego nowoczesnego auta
Ty pędzisz do pracy, bo znowu zaspałeś
Nawet nie zerkniesz na te piękne promienie
Przecież nie masz na to czasu…
odbija się o szyby twojego nowoczesnego auta
Ty pędzisz do pracy, bo znowu zaspałeś
Nawet nie zerkniesz na te piękne promienie
Przecież nie masz na to czasu…
Zatrzymaj
się,
Stań,
Zaczekaj!
Stań,
Zaczekaj!
Może to ostatni moment,
bo na pewno nie pierwszy.
Spójrz w prawo, potem w lewo
Od czasu do czasu zerknij w górę
Może dojrzysz coś, czego szukałeś
Lecz wcześniej nie potrafiłeś tego dostrzec.
bo na pewno nie pierwszy.
Spójrz w prawo, potem w lewo
Od czasu do czasu zerknij w górę
Może dojrzysz coś, czego szukałeś
Lecz wcześniej nie potrafiłeś tego dostrzec.