„Przyjaciele moi i przyjaciółki!Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości.Nie mówcie jej "przyjdź jutro, przyjdź pojutrze, dziś nie mam dla ciebie czasu". Bo może się zdarzyć, że otworzysz drzwi, a tam stoi zziębnięta staruszka i mówi "Przepraszam, musiałam pomylić adres..." I pstryk, iskierka gaśnie.”

czwartek, 27 lutego 2014

Jest to coś więcej

Czy dzisiaj jedno słowo może także wiele znaczyć? Żyjemy w czasach, gdzie liczą się pieniądze, dobre wykształcenie, posada… A gdzie w tym wszystkim miejsce dla drugiego człowieka? Gdzie jest miejsce dla kogoś, kto poda dłoń, gdy wszystko się będzie walić? No tak, ale z drugiej strony, czy jest jeszcze na tym świecie człowiek, który będzie chciał wyciągnąć do ciebie rękę?
Pełno pytań, a czy czytając je odpowiedziałeś sobie mój drogi czytelniku, na choć jedno z nich? Jestem na tym świecie już od nieco ponad siedemnastu lat, niektórzy powiedzą, że długo, inni zaś, że krótko. Ja jednak wiem, że jest to wystarczająco dugo, by umieć stwierdzić jedną rzecz. Ludzi nie interesuje to, że ciebie zaboli, a ważne jest to, że oni wyjdą z tego cało. Egoizm- tak to się chyba nazywa. Inaczej mówiąc- po trupach do celu. Nie potrafię zrozumieć tylko jednego, dlaczego tak właśnie jest. Gdy coś potrzebujemy jesteśmy mili i potrafimy się nawet odezwać, powiedzieć głupie „cześć”, zapytać - „co tam u ciebie?”  nawet potrafimy cierpliwie wysłuchać odpowiedzi. Gdy jednak nic nie potrzebujemy to zapominamy nawet o najbliższych osobach, bo po co się odzywać, pisać sms’y jeżeli nie ma w tym żadnego interesu? Bezsensowne. Strata czasu, a przecież czas w dzisiejszych czasach jest nad wyraz cenny.
Tak szczerze, z ręką na sercu, sami przed sobą przyznajcie się, kto tak nie robi? Czy w tym pośpiechu nie zapominamy o swoich najbliższych? Nie warto by było tak bez przyczyny, w biały dzień zadzwonić i zapytać, „co słychać?” Mogę się założyć, że odbiorcy byłoby bardzo miło, a uśmiech zawidniałby na jego twarzy. Może i weźmiecie mnie za jakąś sentymentalną nastolatką, owszem chyba nawet taka jestem, ale to nie zmienia faktu, że należę do tej grupy ludzi, którym zależy na przyjaźni. A to słowo składające się z ośmiu liter nie jest zwykłym słowem, a czymś więcej. Czymś, o co należy dbać każdego dnia, zarówno w chorobie, smutku, rozpaczy jak i depresji. To coś, co nie leży na ulicy, a aby to osiągnąć trzeba walczyć. Jest to uczucie bezinteresowne i nie należy go odbierać, jako coś, dzięki czemu możemy wiele zyskać. Bo przecież żeby być kimś wielkim należy również dawać, a nie tylko brać. Zastanówcie się, co znaczy dla nas przyjaźń, a jeżeli nie wiecie nie używajcie tego słowa zbyt często. Bo nawet nie zdając sobie z tego sprawy, możecie wiele osób zranić, nawet o tym nie wiedząc. Pamiętajcie o swojej przyjaźni i nie tylko wtedy, gdy coś potrzebujecie. Nawet teraz, wyciągnij telefon i zadzwoń, założę się, że usłyszysz w słuchawce zdziwienie, ale i także radość.

Przekaz

Kiedy tak na Ciebie patrzę
Oczy otwieram szerzej
Ciągle zastanawiam się jeszcze czy
Hipopotam zrobi na Tobie wrażenie?
Ale już nic mnie nie zaskoczy
Może jedynie…. Mój świat bez Ciebie.

Cokolwiek powiesz
I cokolwiek zrobisz
Efektów doczekać się nie mogę
Bo dzięki Tobie kolorowe życie mam
I nawet do końca świata
Einsteinem Twoim mogę być

Mam dl Ciebie małą niespodziankę
I myślę, że teraz uśmiech znajdzie miejsce na twej twarzy
Spoglądnij na pierwsze literki każdego wersu
I ułóż obok siebie

Uwierzysz mi?

Monolog do ukochanej

Nie odchodź!
Rozumiesz?
Nie możesz mnie teraz zostawić?
Nie masz sił?
Ja Ci oddam swoje
Ale proszę nie zostawiaj mnie teraz
Nie teraz, gdy poznałem znaczenie słowa miłość
Nie, gdy chcę ci powiedzieć coś bardzo ważnego…

Nie możesz odejść
Obiecuję, że cię nigdy nie zostawię
Ale i ty mnie nie zostawiaj!
Chcesz się tak po prostu poddać?
Przekreślić to, co jest między nami?
Chcesz zwyczajnie odpuścić?

Tylko, że ja bez ciebie nie potrafię
Nie umiem normalnie funkcjonować
Nie możesz!!!
Rozumiesz?
Proszę, NIE!!
                Jednak odeszła
                Pozostał sam
                Lecz nie na długo
                Nie zniósł tej samotności
                Odszedł do Niej
                Spotkali się Tam
U bram nieba

                I już na zawsze pozostaną razem…

Nasz wspólny rejs

Tyle chciałabym CI dać
Lecz jakże ja mało posiadam
Daj mi jednak ostatnią szansę
Wtedy nawet na księżyc Cię zabiorę

W nasz jedyny prawdziwy rejs
Daj mi, choć trochę czasu
A opłyniemy Ziemię dookoła
Prowadzić Nas będą gwiazdy
W ten Nasz ukryty ląd

Przy drodze mlecznej wyznam
Jak bardzo Cię kocham
Jak wiele potrafię dla Ciebie zrobić
Jak dużo jestem w stanie oddać
A gwiazdy będą świadkiem

Ale daj mi, choć tę jedną, ostatnią szansę
A wtedy nawet, gdy zwątpisz
Ja się nie poddam
I nie odpuszczę
Zabiorę Cię tam gdzie nikt jeszcze nie doleciał

W ten podniebny świat 

Chcę

Chcę jeszcze, choć raz usłyszeć Twój głos
Jak krzyczysz, wołasz
lub płaczesz
Chcę byś jeszcze raz stanął naprzeciw mnie
I powiedział jak bardzo Mnie kochasz
Lub nienawidzisz
Chcę jeszcze, choć raz spojrzeć w twe oczy
I wyczytać z nich Twoje myśli
lub słowa
Chcę być blisko Ciebie zawsze
I mimo wszystko
Chcę by moje ramie było chusteczką
Dla twoich oczu
Chcę by moje ciało było poduszką
Dla twojej głowy
Chcę bym to ja
Dla Ciebie

Był wszystkim

Odpowiedź

Zapytałeś, „Czym jest miłość?”
Miłość to nie głupie „Kocham Cie” w pochmurny dzień
Nie jest to różyczka, którą otrzymałam od Ciebie na walentynki
To nie romantyczna kolacja w Naszą rocznice
Nie jest to również wspólny wypad na dyskotekę
Miłość powiadasz?
To nie serduszko, które narysowałeś podczas wspólnej nauki
Również nie bluza, którą mi zarzuciłeś zimnym wieczorem
Nie jest to również zazdrość, która Cię często dopada
To nie nasze inicjały wyryte na pniu drzewa otoczone sercem

Miłość jest wtedy, gdy mimo piątej godziny odbierzesz telefon
I będziesz wysłuchiwał mojego przeklinania na świat
Wtedy, gdy zamiast patrzeć jak płaczę będziesz płakał wraz ze mną
Wtedy, gdy przybiegniesz do mnie tylko po to, by powiedzieć „Dobranoc”
Wtedy, gdy podczas choroby nie obrzydzisz się moim widokiem
A staniesz obok, powiesz „Będzie dobrze” i mnie po prostu przytulisz
Jest uczuciem, które będzie trwać mimo wszystko
Jest wyznaniem, które nigdy nie zmienia swego przekazu
Jest po prostu TOBĄ