A co jeśli.....
Śmierci nie ma?
A jest za to przepaść.
I czarna otchłań.
Dziura niekończących się możliwości
Bez żadnego dna
Ocean wykwintnych wspomnień,
który nie ma końca
A co jeśli....
Już stamtąd nigdy nie wyjdziemy?
Będą setki możliwości,
ale człowiek będzie zbyt głupi aby na nie wpaść.
Opętani przez ciemność
Pochłonięci przez otchłań
Pozostawieni sobie samym.
Nie dasz rady!
Człowiek to słabeusz.
Poddasz się!
Bo tak po prostu zabraknie ci sił.
Spłynie ostatnia kropla nadziei
Ten ostatni płomyk światła zgaśnie
BENC!!!
I znikniesz.
Bezpowrotnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz