Opisać czynniki wpływające na rozwój
miasta, w którym przebywam prawie każdego dnia oraz jego okolic, przyznaje
zadanie nie proste, jednak postaram się zrobić to tak, aby było prosto i
zrozumiale dla każdego człowieka. Co prawda mam dopiero siedemnaście lat i nie
mam zbyt dużej wiedzy na ten temat, ale mam swoje przemyślenia i na nich będę
kierować swoje zdanie.
Czynniki wpływające na rozwój… czyli co
zrobić, by nasza okolica się rozwinęła. Trzeba inwestować tak by nie
zbankrutować. Trzeba wziąć pod uwagę, że dziś to młodzież jest najliczniejszą
grupą społeczną. A co młodzież może robić w Ostrowie popołudniami? Jest piątek,
po całym tygodniu szkoły chcemy gdzieś iść, pytanie jedno: gdzie? Galerie
zbudowali kilometry od centrum, postawili skate park, ale nawet nie wiem gdzie.
Przydałoby się miejsce, w którym można posiedzieć i pogadać i z którego
korzystanie nie będzie kosztowne. Wiem, że młodzież w oczach dorosłych nie jest
dobrze postrzegana. Ludzie dziś głównie kierują się stereotypami, ale nie
wszystkich należy wkładać do jednego worka. Są ci źli, ale są i dobrzy, nie
należy ich pomijać w czymkolwiek tylko, dlatego, że jakiś jeden koleś
zdemolował przystanek. Nawet zły człowiek w głębi może być dobry. Pamiętajmy,
że takie atrakcje będą przyciągać mieszkańców innych miast, a to najważniejsze
w rozwoju, by ściągać konkurencje do siebie.
Turystyka. Mamy przecież w mieście i w
okolicach mnóstwo budynków, które są po pierwsze przepiękne, ale także i
niektóre z nich są zabytkami. Co prawda to niezbyt przekonujący fakt, ale mamy
najstarszy w całej Polsce cmentarz katolicki. Wiem, wiem… tym nie zachęcimy.
Ale jest jeszcze Synagoga, są kościoły, jest piękny rynek z ciągle spragnionym
kawy panem Stefanem, zielenisty park miejski… Czy nie było by cudownie gdyby w
tych miejscach coś się działo? Czy akcja MILKI przytul mnie, nie zrobiła
frajdy? Nie dosyć, że mieszkańcy się dobrze bawili, to jeszcze przywołaliśmy do
siebie ludzi z sąsiednich miast. Takich okazji powinno być więcej. Władze miasta wraz z mieszkańcami powinni
tworzyć więcej sytuacji do spojenia mieszkańców. Koncerty, zabawy, festiwale,
maratony. Tego powinno być więcej.
Reasumując. Mamy duże, piękne miasto,
któremu wystarczy więcej ruchu. Mamy mnóstwo utalentowanych ludzi zarówno
młodych jak i starszych powinniśmy z tego skorzystać i coś z tym zrobić.
Stwórzmy miłą, rodzinną atmosferę, która będzie naszą wizytówką i która będzie
przyciągać naszych sąsiadów, a to stworzy wiele możliwości i wpłynie na rozwój
miasta.
P.S Taka tam praca pisana na szybkiego, za którą wygrałam pen diva i bezpłatny masaż twarzy. Muszę na niego iść kiedyś to się zrelaksuję :)
Skate park jest przy stadionie miejskim:)
OdpowiedzUsuńChciałbym zgłosić mini protest w imieniu ostrowskich poetów i nie tylko.W Ostrowie jest dużo spotkań, wieczorków poetyckich. Raz w roku organizowany jest festiwal poezji, później co roku mamy przegląd kabaretów niezależnych. Synagoga w listopadzie ubiegłego roku gościła świetnych tancerzy. OCK prężnie działa. Koncerty też są. Jedynym minusem jest to, że wszystko trwa do póżnych godzin wieczorowych. Uważam, że Ostrów ma więcej zabytków i jest kulturalnnie zgrany a i zapomniałam o koncertach na stadionie i na Piaskach.
To tylko moje takie przemyślenia. Racja mogłoby by być tego więcej, ale jak to pogodzić z pracą, nauką i ograniczenia ze strony małych dzieci:(
PS. zapomniałem wspomnieć o kursie hebrajskiego w synagodze