„Przyjaciele moi i przyjaciółki!Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości.Nie mówcie jej "przyjdź jutro, przyjdź pojutrze, dziś nie mam dla ciebie czasu". Bo może się zdarzyć, że otworzysz drzwi, a tam stoi zziębnięta staruszka i mówi "Przepraszam, musiałam pomylić adres..." I pstryk, iskierka gaśnie.”

wtorek, 17 lutego 2015

Obserwacje Terminatorki

                                               "Dziś tylko ubiór się liczy"

„Gdyby babcia miała wąsy to by był dziadkiem.”- Kojarzycie to powiedzenie. W dzieciństwie u mnie w domu często było powtarzane. W tej chwili zastanawiam się czy możliwa byłaby babcia z wąsami. Owszem. Idę ulicą i zastanawiam się czy to jest chłopak czy dziewczyna. Postać mniej więcej w moim wieku, kolczyki w uszach, oczy wymalowane, rurki, jakieś bransoletki, łańcuszki… I ja osobiście nic do tego nie mam. Sama nie jestem święta, bo też lubię założyć bluzę, kaptur na głowę, luźne spodnie i skate’y na nogi. I mam w dupie to co ludzie o mnie myślą. Nie raz słyszę jak ludzie o mnie mówią, ale jak nie mają swojego życia to niech mówią o moim, szkoda jednak, że nie powiedzą przy mnie, bo też bym się pośmiała. Jednak przejdźmy do sedna. Tolerancja. Mamy XXI wiek i przykro mi się robi, jak ludzie myślą, że są idealni i nie widzą swoich wad, a wytykają je innym. Znam osobiście kolesia, który potrafi najeżdżać na czarnoskórych, a w ogóle to ogólnie na obcokrajowców. Nieraz jak zaczyna swoją gadkę to się zastanawiam, czy jest taki głupi, czy takiego udaje. Już nie wspominając, co mówi na gejów. Ok, może to i jest wbrew religii, ale to jest jego życie i może robić, co chce i nic TOBIE do tego. Osobiście chyba nie rozmawiałam z żadnym takim, no i mi nie przeszkadzają. Jak żyją to niech żyją. Mają takie samo prawo do wolności jak my. Nikt nie jest idealny i powinniśmy tolerować każdego takim, jakim jest. Bo jak ma rurki do gej- sorry, ale poznałam takich kilku i całkiem fajnie się z nimi rozmawiało, a część z nich ma nawet dziewczyny. Jak widać strój o niczym nie świadczy. Tu też pojawia się temat stereotypów, jednak ich także nienawidzę, więc może nie będę zaczynać nawet tego tematu. Nie rozumiem, dlaczego jedni są bardziej akceptowani od innych. Szkoda także, że cwaniaki nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo mogą skrzywdzić drugiego człowieka swoim zachowaniem. Pomyśl o tym, że może ktoś pod kapturem ukrywa swoją wrażliwość.
„I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek”
Proszę was nie poddawajcie się chłamowi, który nas otacza. Bądźcie sobą i nie patrzcie na to, co jest na zewnątrz, a zaglądnijcie do wnętrza człowieka. Starajcie się akceptować wszystkich, bo nikt chyba by nie chciał być odrzuconym tylko dlatego, że założył nie takie spodnie jak „wypada”. Jeżeli już naprawdę nie potrafisz tego znieść, to dlaczego nie podejdziesz i osobiście nie powiesz mu, co ci leży na sercu tylko wyrzucasz to z siebie jak nie słyszy? To się nazywa odwaga, a może i zazdrość. Ma może więcej znajomych od ciebie i jest bardziej lubiany i to cię boli. Niesamowite jest to jak bardzo jesteś z siebie dumny, wyrzucając z siebie te wszystkie żale. Wiedz jednak, że jest to beznadziejne, szczeniackie zachowanie, na które stać tylko tchórzy i bezczelnych idiotów zapatrzonych tylko w swoje wyidealizowane JA. Bardziej powinieneś się wstydzić swoich słów niż być z nich dumny.

Dedykuje te słowa wszystkim nietolerancyjnym tchórzom, którzy otaczają nas na co dzień.

Z poważaniem ANGELA!

P.S Temat nadesłany od mojej czytelniczki, którą serdecznie pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz