Czasy podstawówki
Ej ziom, pamiętasz wszystko?
Gdy bez telefonu z łapie
Wiedziałeś kiedy wyjść na boisko?
Pierwszy komputer, biało-czarny krajobraz,
Jak zamiast Internetu włączało się paint'a?
Dzwonek do drzwi, otwierasz- najlepszy kolega
Czy nadal bierzesz piłę i na bojo wybiegasz?
Hej młodzieńcze, czy słyszysz ten przekaz?
Zamiast siedzieć w domu weź wyjdź i pobiegaj
Pełno siniaków, zdarte kolana, znów spodnie podarte
Największy problem: jak przyznać się mamie?
Wracasz od kolegi jak zwykle spóźniony
Te wszystkie wymówki, bo zapomniałeś zadzwonić
"Brak zegarka" albo "rower nawalił"
Przecież nie będziesz się prawdą chwalił.
Mama wkurzona i kolejna kara
Wyjść z domu znowu nie pozwala.
Dziś siedzisz w pokoju, nie wiesz nawet gdzie jest boisko
A gdy nie ma Internetu, to zawala się wszystko
Ej chłopcze, wiesz?
.... Jest mi przykro!
Świetnie to ujęłaś :-)W dobie mass mediów trudno o zdrową rozrywkę. Lenistwo, lenistwo i jeszcze raz lenistwo.
OdpowiedzUsuń