„Przyjaciele moi i przyjaciółki!Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości.Nie mówcie jej "przyjdź jutro, przyjdź pojutrze, dziś nie mam dla ciebie czasu". Bo może się zdarzyć, że otworzysz drzwi, a tam stoi zziębnięta staruszka i mówi "Przepraszam, musiałam pomylić adres..." I pstryk, iskierka gaśnie.”

sobota, 5 października 2013

"Chuj"

Stres, duża ilość denerwujących sytuacji, częste niepowodzenie, kłótnie z bliskimi osobami – w dzisiejszych czasach to już prawie codzienność. Rzadko kiedy zdarza się dzień, w którym się nie denerwujemy. Jedni znoszą trudne momenty spokojnie inni zaś nie umieją nad sobą zapanować. W chwilach nabuzowania człowiek przeważnie nad sobą nie panuje, nie myśli o tym co zrobi ani o tym co mówi. W wieku nastu. lat jest mało osób, którym przeszkadza przeklinanie, zdarzają się jednak i tacy, których to po prostu uraża.
Jednym ze słów, które zdarzyło mi się wypowiedzieć na lekcji religii było „chuj”. Zachowanie moje było nie kulturalne, nie odpowiednie i nie etyczne. Zdaję sobie sprawę, iż nie powinnam się tak wyrażać. Jednak słowo się rzekło i jak powiedziało się A to trzeba też powiedzieć B.
Zdaję sobie sprawę, że ludzie mówiąc w pośpiechu lub w złości jakieś słowa, często nie znają ich znaczenia. W tym celu postanowiłam przybliżyć znaczenie i sens słowa „chuj”.
Otwierając słownik na danym wyrazie przeczytać można
a)      wulgarnie członek męski
b)      wyzwisko stosowane do mężczyzny
Uruchamiając przeglądarkę internetową, przeczytałam „Wredny facet” stosowane często dla określenia morderców, szefów, nauczycieli i innych ludzi utrudniających życie. W odróżnieniu od dupka-chuj sugeruje, że nazywamy tak jak ktoś jest wredny i zły. Określenie to więc wiąże się głównie ze złością i niechęcią nie jest jednak pogardliwe, jak np. bliskoznaczny „chujek”.
A co z pisownią? Odwieczny problem, z którym spotykają się prawie wszyscy-samo H czy CH. Słowniki mówią CH.
Jednak przeszukując różnego rodzaju fora internetowe dowiadujemy się iż ta i ta opcja jest prawidłowa. Większość ludzi twierdzi, że poprawnie jest „Chuj” albowiem „pochodzi ono prawdopodobnie od gwarowego „chujec”(zamiast chudziec), czyli knur”. Niektórym się to jednak nie podoba, obalają tą teorie faktem: „Huśtawka”, „Huragan”, „Hulajnoga”, ”Humor”, „Hulanka” wszystko piszemy samo H, a „Chuj” CH. Trzymamy się jednak opcji słownikowej, a nie czysto hipotetycznej.
Znając już znaczenie słowa mogę ujawnić w jakim celu ja go użyłam. Będąc zdenerwowana kłótnią z koleżanką byłam na skraju załamania nerwowego. Wszystko wokół doprowadzało mnie do szału. Kiedy poczułam wibracje na moim prawym udzie świadczącą o tym, że dostałam sms’a wyciągnęłam telefon by odczytać tę wiadomość. Była ona z treścią prywatną, o której nikt nie powinien się dowiedzieć. Nie zastanawiając się nad tym co robię położyłam swój telefon komórkowy na widoku z otwartą wiadomością gdyż Pani profesor Kamila Pływaczyk prosiła o wyciągnięcie zeszytów. Nagle spostrzegłam, że koleżanka siedząca ławkę bliżej z bezczelnością wpatruje się w mój telefon i prawdopodobnie czyta wiadomość. Wtedy nie wytrzymałam. Nie myśląc co mówię i jak to wypadnie wypowiedziałam zdanie: „I po chuj to czytasz!”
Rozmyślając nad moim nagannym zachowaniem na lekcji religii mogę przyznać rację Pani profesor. Moje zachowanie było nieodpowiednie. Powinnam się powstrzymać i zachować wszystkie złe emocje w sobie. Uczennica w moim wieku nie powinna się tak wyrażać, tym bardziej w szkole. Z godnością przyznaję się do błędu. W przyszłości będę się starała unikać takich nie przyjemnych sytuacji. Wierzę w swoją silną wolę i udowodnię, że potrafię wytrzymać bez przeklinania. Muszę przyznać również, że jestem wybuchowa i często nie panuje i nie myślę nad tym co mówię. Przysparza mi to dużo problemów w codziennym życiu.
Na końcu raz jeszcze chciałabym przeprosić Panią profesor jak i całą klasę za moje zachowanie i jeszcze raz zapewnić, iż zrobię wszystko aby taka sytuacja więcej nie miała miejsca.

Ps. Oczywiście mówię, że to nie ja musiałam to pisać :) Jestem taką osobą, która uwielbia pomagać innym przy pisaniu, więc i tym razem służyłam pomocą. Dominika poprosiła mnie o pomoc i razem stworzyłyśmy to oto cudo powyżej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz