Blog czy papierowy, tradycyjny pamiętnik? Coraz więcej
nastolatków zamienia zapisane zeszyty na nowoczesne blogi, a dlaczego? Bloga po
prostu się piszę łatwiej i sprawniej. Może dlatego, że XXI wiek słynie z
komputerów i internetu. Istnieją różne
formy blogów: takie jak fotoblogi, wideoblogi, pamiętniki czy blog dla fanów,
który zakłada coraz więcej znanych gwiazd telewizyjnych. Najczęściej swoje
myśli zapisują w internecie dziewczyny, nastolatki. Na takich stronach
internetowych ludzie zapisują swoje myśli, gdy ich coś cieszy lub jak z czymś
nie dają sobie rady. To drugie zdarza się częściej. Piszą o swoich problemach w
domu, jaki i w szkole. Nie mają z kim pogadać w realu i chcą się dowiedzieć, co
o ich życiu sądzą inni ludzie, ci których nie znają. Takie pisanie ma dwie
strony oczywiście: pozytywną, ponieważ dobrze poradzić się kogoś w trudnych
sprawach, z którymi nie dajemy sobie rady, ale nie zawsze mamy pewność, czy
wirtualna osoba pisząca komentarze do naszych postów radzi nam dobrze lub czy
przypadkiem nie chce nas wprowadzić w błąd. I to właśnie jest negatywna strona
bloga. Bo nigdy przecież nie wiemy, kto udziela nam rad. Ludzie mogą podawać
się za kogoś, kim nie są i dawać nam rady na tematy, o których nie mają bladego
pojęcia.
Niektórzy z piszących internetowy pamiętnik nie chcą, żeby ktoś go czytał. Nie ujawniają oni blogowej strony publicznie. Piszą go po to, żeby wylać swoje myśli na klawiaturę i nie dusić wszystkiego w sobie. Są to najczęściej ludzie, którym nie jest łatwo w życiu, a zarazem nie chcą, żeby ktoś się dowiedział o ich kłopotach, ponieważ mogłoby to pogorszyć ich sytuację lub wstydzą się tego, co ich spotkało.
Najlepsze w blogu jest to, że nikt cię nie zna, jesteś tam anonimowy, nie musisz podawać imienia ani nazwiska. No i jeszcze jedno, nie trzeba zwracać uwagi na interpunkcję, a to czasem ułatwia życie… :-)
Niektórzy z piszących internetowy pamiętnik nie chcą, żeby ktoś go czytał. Nie ujawniają oni blogowej strony publicznie. Piszą go po to, żeby wylać swoje myśli na klawiaturę i nie dusić wszystkiego w sobie. Są to najczęściej ludzie, którym nie jest łatwo w życiu, a zarazem nie chcą, żeby ktoś się dowiedział o ich kłopotach, ponieważ mogłoby to pogorszyć ich sytuację lub wstydzą się tego, co ich spotkało.
Najlepsze w blogu jest to, że nikt cię nie zna, jesteś tam anonimowy, nie musisz podawać imienia ani nazwiska. No i jeszcze jedno, nie trzeba zwracać uwagi na interpunkcję, a to czasem ułatwia życie… :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz